Na weekend do Gruzji, czyli trekking po Kaukazie

Sprawdź również:

Dom i ogród

Pola Kolczyńska
Pola Kolczyńska
Namaste! Nazywam się Pola Kolczyńska. Jako joginka i entuzjastka medycyny alternatywnej, moje życie obraca się wokół dążenia do harmonii ciała, umysłu i ducha. Prowadzenie medytacji w kręgu kobiet, uczestniczenie i organizowanie warsztatów samorozwojowych oraz eksplorowanie głębi rozwoju duchowego to moje codzienne praktyki. Moja pasja do jogi zaprowadziła mnie w najbardziej egzotyczne zakątki świata, w tym na Bali, gdzie magia i energia miejsca wzmaga doświadczenie praktyki jogi. Blog, który prowadzę, jest odzwierciedleniem mojej życiowej filozofii – dzielenia się radością życia. Kocham odkrywać nowe kultury, ludzi, smaki i przestrzenie, które inspirują mnie do dzielenia się tym wszystkim z czytelnikami. Uważam, że każda podróż, każdy warsztat i każda praktyka to krok w kierunku głębszego zrozumienia siebie i świata wokół nas. Moim celem jest nie tylko inspirowanie do życia w zgodzie ze sobą, ale także pokazywanie, jak wielowymiarową przygodą może być życie, gdy pozwolimy sobie na chwilę refleksji i głębokiego oddechu.

Kaukaz jest wspaniały i fascynujący, daleki i bliski, ma bogatą historię ale też żywą sytuację geopolityczną. To wszystko sprawia, że chcemy tam pojechać w celach turystycznych.

Kaukaz staje się ostatnio coraz bardziej interesującym miejscem wypraw dla polskich turystów. Główną tego przyczyną są europejskie aspiracje Gruzji, która po przez poszukiwanie sojuszników wśród krajów zachodniego świata oraz otwartość na turystykę stała się dla wielu Polaków bramą na Kaukaz.

Na weekend do Gruzji
Na weekend do Gruzji

Osobiście szczególnie polecam trekking po Gruzji i Armenii. Dzięki bezpośrednim połączeniom samolotowym z Polski po około 3,5 godzinach można dostać się do Tbilisi, Kutaisi, Batumi czy Erywania. Jest to czas porównywalny z przelotem do Szkocji czy Portugalii.

Gruzja oferuje truście całe spektrum atrakcji. Poczynając od sięgającej starożytności historii kraju po przez współczesne, niezwykle interesujące zagadnienia geopolityczne regionu, jak również  wspaniałe krajobrazy i dynamicznie rozwijającą się infrastrukturę turystyczną.

Północna granica Gruzji biegnie grzbietem Wielkiego Kaukazu. Wzdłuż niej znajdują się przepiękne, oddalone od cywilizacji krainy takie jak:

–         Tuszetia z fascynującą trasą trekkingową z Omalo do Shatilii

–         Kazbek – nie najwyższy acz najpopularniejszy szczyt Gruzji

–         Gudauri – narciarska stolica Gruzji

–         Osetia Południowa – region nieuznający zwierzchnictwa Tbilisi

–         Swanetia – wspaniały wysokogórski region z miejscowościami Mestia i Ushguli oraz najwyższym szczytem Gruzji – Mt. Shkhara 5068 m n.p.m.

–         Abchazja – region nieuznający zwierzchnictwa Tbilisi.

Trekking po Kaukazie
Trekking po Kaukazie

Kachetia to z kolei słynny region w zachodniej Gruzji z którego pochodzą wspaniałe wina, a winnice przeplatają się z widokiem wysokich gór oraz krajobrazami półpustynnymi.

Jeden z regionów nadmorskich jest Adżaria. Jej stolicą jest Batumi znane z piosenki Filipinek o herbacianych polach. Tu obrośnięte roślinnością subtropikalną wzgórza Małego Kaukazu wchodzą niemalże do Morza Czarnego.

Kto poznała Gruzję będzie chciał iść dalej w głąb Zakaukazia. Z pewnością uda się do Armenii, która podobnie jak Gruzja ma bezpośrednie połączenie samolotowe z Polską i nie wymaga od nas posiadania wizy.

Armenia jest pierwszym krajem na świecie który przyjął chrześcijaństwo jako religię narodową. Miało to miejsce w 301 r. Stąd też liczne, przepiękne, średniowieczne klasztory rozsiane na jej terytorium.

Wszędzie tam gdzie są Ormianie są też chaczkary, czyli bogato zdobione kamienie krzyże. W Armenii są ich tysiące, a wciąż wytwarzane są nowe.

W godle Armenii znajduje góra Ararat. Jest ona dobrze widoczna z wielu zakątków kraju w tym z Erywania ale co ciekawe nie znajduje się ona na terytorium Armenii lecz Turcji. Przez wieki terytorium państwa Ormian zmieniło się, dawniej góra znajdował się w centrum Wielkiej Armenii.

Armenia słynna też jest z obiektów mających kilka tysięcy lat takich ja Karahunj i Ughtasar.

Zwiedzanie Azerbejdżanu czy Rosji rodzi dla polskiego turysty nieco większe wyzwanie z racji braku bezpośrednich połączeń samolotowych z tymi krajami ale również w wyniku wymogów wizowych. 

ADwave - marketing internetowy

Najnowsze publikacje:

Więcej podobnych artykułów:

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Ads Blocker Detected!!!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam :(

Uprzejmie prosimy o wsparcie nas poprzez wyłączenie blokad reklam.

Z góry dziękujemy! :)